Join Last.fm or log in to leave a shout for vanilladreams.
-
-
Mohhito
Hello ! ~ ..Yeah, seats are boring. I dislike sitting places ! \\\\ Heh. Well, I don't think it's good when artists get wasted when they perform .. The [artist]Billy Talent[/artist] frontman was spitting his beer from the stage lololo \\\\Yeeeah, talking about music is fun, especially with a human like u who knows what they're talking about and has a huge experience behind their shoulders ..\\\\ Oh! Speaking of armin van buuren .. I don't think I'll manage to see him. Also, Kanye & Riri haven't approved of the concert in Tallinn! And no tickets came to sale. I think it was a rumor , nothing more than that ... \\\\ omg, did u really go to see die antwoord with your mom? Wow ahaha , sounds crazy xD how did she enjoy Ninja ? Yo
Actions
-
Mohhito
Haha I totally enjoy talking about tha concerts ! That must have REALLY sucked , when ppl don't dance and r literally numb .. UhU This time Metronomy r gonna pull out a great performance, for sure, our ppl r crazy about that indie stuff and they actually get wild during the concerts(thnx to beverage, uh, they get drunk fast). Nice! Festival passes r waaaay cheaper here, though, but that's cause no real artists are playing here. Sadly . A beer fest will be held here this summer, but I will be in another country at EXACT SAME time. sucks!:""( Whatevvvvr. Urgh. I shouldn't really feel down, I guess. Golden tickets ? Does it include pass to the backstage, seeing the artist and so on ? I enjoy fan zones tha best . They rock. Really. And I don't care if it's comfortsble or not- what is more important- how close will we be from the artist/band :)
Actions
-
Mohhito
Ohoho, nice nice, I want to chat with some artist badly now hahaha *has itchy feet* // So sad u didn't see one Republic, aw, but don't feel upset ! UwU my dad said we're gonna see RiRi and Black Jezus togethrrr omggg like me & my brutal dad , to a hip-hop/rnb gig. Y THA HELL NOT?!?! Ahaha that soo made my day !! XD I am also considering seeing Armin van buuren (trance Dj) . If my friend decides to buy the ticket then I will tooo
Actions
-
Mohhito
Speaking of Sheeran, my ticket was 26 euro or smth, which is actually not expensive at all. I bought it just in time , tickets got sold out quick because it was Ed's b-day on that day, and fans from Finland came here in Tallinn and they filled half of the hall where the concert took place. So the whole hall was occupied but I stood near the stage, which was unbelievable ! There were no fan zone so ppl stood real close to each other (but there was a fence which divided usual standing from closest places. But tickets cost the same) . Sheeran himself is great live , he has got the energy to make ppl dance and scream . T'was a nice show
Actions
-
Mohhito
Aah omg reading all those cool things u did with musicians, hugs, talks.. That's so cool ! I never talked to any from the guys I saw, idk maybe they don't feel like talking to ppl and giving out autographs and so on.. But I did recieved a handshake from lead singer of One republic, Ryan, because I had an amazing place near the stage and I just couldn't miss the opportunity to shake his hand and touch it omggg that felt crazy ! I want to meet Metronomy when I see them ! But that sounds impossible.. For my country it is ._. We don't get much of artists to perform here cuz they know they won't make much money, like they would do in Finland or Russia, The tickets there are more expensive than in Estonia. I'm sad to hear you didn't get to see Metronomy. Maybe next time
Actions
-
Mohhito
oh so so jealous , because I don't get to attend those festivals yet , I'm underaged and my parents are not fond of the idea of me spending a few days in another country. because no such real fests are happening in Estonia so far. I'm glad u get to see so many artists ! yeah, rhcp and DM are classic and they are great live. peppers especially. And you know, muse was a lil disappointment cuz they played in a small, closed hall and that was not good for my ears. I also had a seat place, that didn;t work out very well . talking bout Gaga - well that was more fortunate due to our special tickets we were almost in fan zone and she walked so close to us ahahah well she pulled out a great performance !
Actions
-
This shout is unavailable.
-
-
veraa91
a nie masz w seen live, z Hallą Ci się nie pomyliło? też zdolne dziewczę z Islandii. :3 selector bardzo spoko. pokochałam na żywo znienawidzony studyjnie STH, to była prawdopodobnie najlepsza wiksa tego roku, takie tak absurdalnie-śmieszne uwolnienie orgazmicznej energii i nic więcej. :D fenomen. także żałuj. :P poza tym archive bardzo, bardzo, "again" i "fuck you" na żywo to jednak przeżycie. blake - na tak, choć imo uratował go nieco bardziej "dynamiczny" nowy album, natomiast pisząca gimbaza, gdy tylko spojrzał w stronę publiki, psuła klimat. capital cities - kapitalna impreza, wsgm - najlepszy koncert dnia drugiego, skandynawia się spisała, wiadomo. jessie ware sympatyczna, od zeszłorocznego openera zmiana nie do poznania, ale raczej na plus. m.i.a. - porażka, bełkot zamiast wokalu w otoczce kiczowatego wesołego miasteczka rodem z bollywood. haha, łagodna pianka, opuściłam nawet dla ich 2 piosnek strefę bro, w której spędziłam większość kołka, takie poświęcenie!
Actions
-
veraa91
ładnie się mijałyśmy na festiwalach w tym sezonie, ja off, coke i selector, a Ty opener, woodstock i tauron! :D kiedy jakiś wspólny koncert w P-zn? jesteś na mum? :D polecam też [url=http://www.lastfm.pl/event/3690320+Myrra+R%C3%B3s+at+Kluboksi%C4%99garnia+G%C5%82o%C5%9Bna+on+2+October+2013]to[/url], rós w nazwie nieprzypadkowe. :3
Actions
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
This shout is unavailable.
-
veraa91
a nic nie mów. ta sobota to był najgorszy dla mnie dzień tego roku. najpierw mi Thoma odwołali (a teraz jakie wybielanie sprawy - że to niby nie ich wina, tylko zespół jest przewrażliwiony, bo każdy inny band by zagrał), później mi ciśnienie podniosła typiara reprezentująca mentalne buractwo, która sobie stwierdziła, że mi kasy za bilet nie odda, no bo przecież uczciwość to pojęcie wymierające i ona go nie kojarzy (miałam od niej wejściówkę, a nie bilet z eventimu), a na zwieńczenie dnia żenujący dj set cat power, na którym byłam... 10 min? chyba nawet nie. Malta Festival 2013 - najgorszy gig ever. to jakie plany koncertowe w końcu? a na iam do Gdańska wbijasz może?
Actions
-
This shout is unavailable.
-
veraa91
siema! a skąd pomysł z woodem? akurat w tym roku to mi nawet ta opcja przez myśl nie przeszła, bo mnie nie ma w okołokostrzyniowych rejonach i w Poznaniu stacjonuję w wakacje. więc off, jak najbardziej! (tylko muszę dostać wolne w pracy....) jesteś też? chciałam jeszcze o tą Selah zahaczyć przed Kato, ale nikłe szanse na pomyślne zakończenie tego planu. czy Twoja zmiażdżona na QOTSA noga ma się już lepiej? ;D
Actions
-
-
veraa91
soad przecież coś takiego spotkało, gdy zawiesili działalność na 5 lat, myślałam wtedy, że jej nie wznowią, zwłaszcza, gdy Serj i Daron zaczęli karierę solową. biorąc pod uwagę, że pierwszy i ostatni raz koncertowali w Polsce 15 lat temu, to nie ma co zbytnio liczyć na ich rychły powrót. ;P colours of ostrava spoko, Sigurzy tam grają! i tak [url=http://www.lastfm.pl/festival/3322639+NorthSide+Festival+2013?setlang=pl]najlepszy line up jest w Danii[/url] ♥ szkoda, że tak drogo, w tej cenie zaliczę openera, sigurów i soad u nas. ;)
Actions
-
veraa91
no co ty. soad wpisałam jakieś 9 lat temu na listę zespołów do usłyszenia na żywo przed śmiercią, także moje podjaranie ich ogłoszeniem było niesamowite mimo, że nie słucham ich już tyle, co w gimnazjum i liceum. całe szczęście, że grają oddzielny koncert i nie wcisnęli ich na najbardziej badziewny fest w polsce, czyli impact. trzeba kupować bilet, nie wiadomo za ile lat powtórzy się okazja, by ich usłyszeć na żywo!
Actions
-
veraa91
no to idziemy! trust to kawał dobrej elektroniki i odkrycie ubiegłego roku. w sumie sporo było dobrych debiutów w zeszłym roku, więc mogli Ci umknąć w tym gąszczu. skojarzenie z austrą nie przypadkowe - perkusistka austry jest członkinią tego projektu. thieves like us z kolei ja za bardzo nie kojarzę, ale widzę, że to w połowie szwedzki zespół, więc już tym mnie kupują. z reguły to, co szwedzkie (i ogółem skandynawskie) jest zajebiste. gorzej z terminem, bo ten koncert jest w fazie znacznego zaawansowania mojej sesji... trust mi akurat pasuje, żeby nabrać mooooocy na sesję, ze znalezieniem czasu na TLU nie będzie tak łatwo... a byłaś kiedyś w tym Spocie? nigdy nie słyszałam o tym klubie ;o
Actions
-
squareapprised
Hey, listen to BOATS & TRAINS! you can download new EP here (limited to 1000 downloads) http://boatsandtrains.bandcamp.com/ on facebook:http://www.facebook.com/boatsandtrains ;-)
Actions
-
veraa91
e tam, Sigurzy są warci każdej ceny! dobrze, że nie ma tego dziwacznego podziału na sektory tak jak na Sacrum i jest jedna uśredniona cena bez kombinacji. w dodatku to stolica, więc i tak zawsze mogło być jeszcze drożej... a na valtari zabierz współlokatorkę, lubi te klimaty przecież.. ;) jak tam festiwal ambientalny?
Actions
-
veraa91
ojj nie ma szans na ten koncert, bo z tego co widzę to odbywa się on w najbardziej intensywnym okresie mojego życia, już marzę o wydłużeniu doby, żeby pogodzić zajęcia i pierwsze zaliczenia na uczelni z pracą w philipsie i pracą w kancelarii. też mówię Ziółkowi "zaskocz mnie" i nie typuję, czekam aż sprawi, że kupię karnet. ; ) ale idziemy na Brodkę, nie chcesz też się przejść? byłaś na Halli w Meskalinie? trzeba było mi sprzedać newsa, przegapiłam wieczór w islandzkim klimacie. ;(
Actions
-
miodan60
A no i przyznam, że festiwale same w sobie rzadko kiedy mnie przyciągają, raczej wole pojedyncze koncerty niż takie masowe zbiorowiska ludzi, gdzie z reguły połowa osób pcha się pod scenę tylko dlatego, że za jakiś czas gra jakiś ich wykonawca, a w ogóle nie przejmują się tym, że w danym momencie występuję ktoś inny i pozostała część widowni chciałaby go posłuchać w miarę normalnych warunkach... O Blur słyszałem, ale szanse mojego wyjazdu na Open'air jest dość nikła :)
Actions
-
miodan60
Ja tak szczerze powiedziawszy wybierając swoje miasto studenckie zastanawiałem się jedynie nad Łodzią i Warszawą, bo to najbliższe takie większe miejscowości w okolicy moich rodzinnych stron. Padło na Warszawę, bo mimo, że odległość ta sama, a życie jednak droższe niż w Łodzi, to przynajmniej możliwości dojazdu jest znacznie bardziej dogodna niż do Łodzi, no ale to taka trochę dygresja nie na temat. Czemu jest taka fascynacja w okół Jessie Ware? Hmm, no nie wiem, po prostu nagrała dobrą płytę, ma dobry głos - naturalna kolej rzeczy, nie widzę w tym niczego dziwnego :) Fakt, sprawdziłem właśnie, że Ona dziś gra w Warszawie, a ja nawet nie miałem o tym pojęcia, myślałem, że najbliższy koncert jest dopiero na wiosnę ;D tak to pewnie bym poszedł... Moja styczność z polskimi wykonawcami ogranicza się do góra 2-3 rocznie przesłuchanych płyt, więc nic dziwnego, że nie znam tego wykonawcy ;)
Actions
-
veraa91
nooooo, i w ogóle słodko, bo nawet malta nie wypada w czasie openera w tym roku (o dziwo!). niby tak, tylko, że flaws ma tyle wspólnego z muzyką, co zwyczaje godowe pajęczaków z algebrą liniową. w sumie szkoda mi fismolla, bo to mógł być naprawdę piękny koncert, a przez tę żenującą organizację, tragiczną akustykę, problemy z nagłośnieniem, frajerską publikę w dalszej części sali, etc. etc... wyszło jak wyszło. w sumie dawno nie spotkałam się z takim brakiem szacunku dla artysty, co się dziwić skoro nawet on sam nie potrafił o to zadbać. w blue note pewnie dzisiaj będzie to znacznie lepiej wyglądało... Crystal Castles z nową płytą na opku i Radiohead to byłby kosmos, pół tysiąca pln mogłabym za nich dać! i jeszcze beirut koniecznie.
Actions
-
miodan60
Wiesz, zakładam, że wszystkie koncerty z listy obok reprezentują wysoką jakość, bo inaczej byś na nie nie poszła :) Ja też, nie licząc Twin Shadowa ostatnio, to wcześniej na koncercie byłem jakoś na przełomie maja i czerwca tego roku, więc już też trochę miesięcy minęło. Oczywiście przegapiłem najprzyjemniejszy okres koncertowy jakim są wakacje, a znowu zaczynam odżywać kiedy robi się chłodno, ciemno i smutno...Uwierz, że Warszawa jest jak każde inne większe miasto w Polsce, z jednej strony jest może i czasem czego zazdrościć, z drugiej zaś znajdzie się wiele rzeczy, które można nienawidzić, wszędzie zawsze jest zachowany balans między plusami a minusami, także nie mam ani ja, ani Ty na co narzekać, ani także z czegoś się przesadnie i huraoptymistycznie cieszyć :) Życie, po prostu. A żeby odbić piłeczkę, to np. w grudniu w Poznaniu będziecie mieli Selah Sue, zaś jakoś na dniach będzie występować Jessie Ware, na którą ja w Warszawie muszę czekać aż do marca ;))
Actions