Playing via Spotify Playing via YouTube
Skip to YouTube video

Loading player…

Scrobble from Spotify?

Connect your Spotify account to your Last.fm account and scrobble everything you listen to, from any Spotify app on any device or platform.

Connect to Spotify

Dismiss

Lyrics

Byłem na weselu przyjaciółki, na sali OSP (sali OSP)
Znaliśmy się od zerówk, bo mieszkali obok mnie (mieszkali obok mnie)
Wstydu w oczach młodych nie zapomnę chyba w życiu jak... (Jak, jak, jak)
Ojciec alkoholik śpiewał, "Cudownych rodziców..." (Mam, mam, mam...)
Flashbacki z kaplicy, otwarta trumna, przy niej my
Jak dotykałem go, był taki zimny, a parę dni temu jeszcze żył
Na pogrzebie miałem być silny
Wystarczyła zwrotka, by poczuć łzy na policzkach
Kiedy duszę dziadka unosił anielski orszak!

Oo, melodio, melodio
Byłaś moją pochodnią
Moim nałogiem
Byłaś psychologiem
Terapeutą, który mnie naprawiał
Pracodawcą, który mnie nagradzał
Matką, ojcem, dzieckiem, wszystkim w jednym
Byłaś mi potrzebna, bym czuł się potrzebny

Lyrics continue below...

Don't want to see ads? Upgrade Now

Pierwsza miłość to był friendzone, co na zawsze zmienił mnie
Obiecałem jej zagrać "Taką wodą być" - Happysad!
Na gitarze jak będzie wychodzić za mąż, myślałem, że to będę ja
Wszystko się poukładało, ale ja tu, ona tam (ejejej), ej!
Ej, nie mam żalu nie, nie, nie, nie mam żalu
Wszystko co się wydarzyło jest po coś
I na dobre zmienia pomału mnie
Jeśli tylko chcę, a chcę jak Cohen unieść się ponad każdy pułap
Jak w "Hallelujah"
Jak w "Hallelujah"
Jak w "Hallelujah"

Oo, melodio, melodio
Byłaś moją pochodnią
Moim nałogiem
Byłaś psychologiem
Terapeutą, który mnie naprawiał
Pracodawcą, który mnie nagradzał
Matką, ojcem, dzieckiem, wszystkim w jednym
Byłaś mi potrzebna, bym czuł się potrzebny

Writer(s): Dariusz Bartlomiej Szlagor, Jerzy Szeszel

Don't want to see ads? Upgrade Now

Similar Tracks

API Calls